spoon

Recent Recipes

Panna cotta czyli gotowana śmietanka.

Comments (2) | środa, 29 czerwca 2011

Witam!:)

Wczoraj zasypiajac myślałam, jaki dobry deser można by dziś zrobić, początkowo myślałam, że będzie to rabarbar z kruszonką.
Ale przypomniałam sobie o Panna cottcie, którą po raz pierwszy jadłam, gdy pracowałam we włoskiej restauracji. Panna cotta pochodzi z Włoch, a dokładnie z regionu piemonckiego.  
W zasadzie nigdy nie robiłam tego pysznego deseru, a raczej przyglądałam się, w jaki sposób jest robiony.
Przede wszystkim zachwyca mnie jego delikatność w smaku i lekki waniliowy aromat. 
Zaletą jest nieskomplikowany przepis, a także możliwość przyrządzania go w towarzystkie różnych smaków.
Panna cottę możemy podawać z konfiturą, czekoladą, różnymi sosami owocowymi, orzechami, a także z owocami.

Składniki potrzebne na 4 duże porcje w kieliszkach:

• 4 łyżeczki żelatyny w proszku
• 2 laski wanilii lub 4 łyżeczki ekstraktu/aromatu z wanilii
• 500 ml śmietany kremówki 30% lub 36%
• 500 ml mleka powyżej 3%
• 125 g cukru 

Do podania: konfitura, owoce lub polewy.

Zaczynamy od zalania żelatyny 4 łyżkami zimnej wody i odstawiamy na kilka minut. Następnie wlewamy do rondelka śmietanę, mleko, cukier, ekstrakt i mieszamy na średnim ogniu do zagotowania, aby cukier się rozpuścił.
Gdy składniki lekko się zagotuja, szybko sciagamy rondelek z gazu i dodajemy żelatynę, szybko mieszając przez ok. 1 minutę do rozpuszczenia.

Czekamy chwilę, aż ostygnie i przelewamy do kieliszków lub innego naczynia.
 Nastepnie wkładamy do lodówki na  ok. 4-6 godzin, a nawet na całą noc.




Deser wyszedł świetny, delikatny i kremowy, dokładnie tak jak chciałam. :)
Polecam!
Pozdrawiam,
Dorota 



Read More......

Moje cudo!:)

Comments (0) | wtorek, 28 czerwca 2011

Przedstawiam Wam prosty, a zarazem wyszukany przepis na makaron, który mogłabym jesć codziennie. Zresztą w zeszłym roku jadłam go kilka razy w tygodniu ;D. A to dlatego, że kocham zapach czosnku i oliwy w połączeniu, no i makaron.

Składniki potrzebne na 1 porcję:

makaron pełnoziaristy (po to, aby złagodzić grzech jedzenia makaronu;))
3 ząbki czosnku
oliwa z oliwek
pomidor
1/2 natki pietruszki
sól
pieprz 

Gotujemy makaron i lekko solimy wodę. W tym czasie w kosteczkę kroimy pomidora obranego ze skórki, a także w cieńkie plasterki czosnek oraz siekamy pietruszkę.
Na oliwie z oliwek smażymy czosnek z pomidorami na małym ogniu ok. 10 minut, w tym czasie solimy i pieprzymy składniki, aby uzyskać lekko ostro- słony smak. Dorzucamy `na 2 minuty pietruszkę.  I po ugotowaniu makaron. Wszystko razem mieszamy na małym ogniu, aby składniki "wytarzały" się w makaronie. :)
Makaron nie może być suchy, dlatego dolewamy oliwy, gdy okaże się jej za mało.
   Tak naprawdę czosnek nadaje bardzo łady aromat potrawie, ale przez to, że nie jest sprasowany, a pokrojony, nie jest ostry.  






Pozdrawiam i życzę miłego wieczoru oraz tak pięknej pogody na jutro, jaką mieliśmy dziś.:)

Dorota 


Read More......

Nadziewane pieczarki.

Comments (0) |

Uwielbiam pieczarki, często mam tak,  że  muszę natychmiast zjeść surową pieczarkę, pewnie przez niedobór potasu.:)
Pieczarki nadziewane są bardzo prostą potrawą, ale również bardzo efektowną.
Możemy przyrzadzać je w rozmaitych kompozycjach, ja zdecydowałam się na tuńczyka i szpinak.

Potrzebujemy na 3 porcje:

12 dużych pieczarek
200 g szpinaku liściastego mrożonego
puszkę tuńczyka w kawałkach, w sosie własnym
małą cebulkę (niekoniecznie)   
pieprz 
 sól




Nastawiamy piekarnik na 180 stopni.
Rozmrażamy szpinak na patelni lub w mikrofali i w tym czasie zajmujemy się pieczarkami. Po dokładnym umyciu urywamy nóżki  i drążymy miejsce na  farsz. 
Kroimy w drobną kosteczkę cebulkę i smażymy do zeszklenia na oliwie.
Następnie dorzucamy szpinak na patelnię razem z całą puszką tuńczyka i mieszamy. Doprawiamy solą i pieprzem. Nadziewamy pieczarki farszem (opcjonalnie posypujemy serem żółtym startym, można też dodać odrobine pomidora) i wstawiamy do piekarnika na 15 minut. 
Jeżeli pieczarki nie zrobiły się lekko miękkie i ciemne, należy wydłużyć ten czas.

Gwartantuję Wam, że to połączenie smaków jest naprawdę ciekawe i pyszne.:) 
   



Smacznego!

Dorota 


Read More......

Ciasteczka z jabłkami w miodzie i migdałami.

Comments (1) | poniedziałek, 20 czerwca 2011

Jako, że ciasto francuskie jest lekkie i delikatne możemy je jeść bez końca.:)
Dziś główną rolę odgrywają ciasteczka z jabłkami w miodzie i migdałami.
Jestem głodna na samą myśl o nich! :)

Składniki:

2 czerwone, soczyste i słodkie jabłka
3 łyżki stołowe miodu
płatki migdałowe 
ciasto francuskie tym razem spróbowałam ciasta z firmy Tesco i stwierdzam, że jest grubsze od tego z Lidla.  Oznacza to, że wolniej rozpuszcza się od mokrego farszu, ale też trzeba je dłużej piec ok. 20 minut na 180 stopni.
Jeśli chodzi o smak, to jest tak samo dobre, jak to z Lidla.

Przygotowanie:

Rozgrzewamy piekarnik na 180 stopni.

Kroimy jabłka w kosteczkę i podgrzewamy z miodem na patelni, ale dosłownie chwilę, do momentu, aż miód zacznie się gotować. Ważne by jabłka nie pozbyły się soku, a tylko oblepiły się w miodzie i troszkę zmiękły. Delikatnie mieszamy, aby nie zrobić tzw. papki.



Rozwijamy delikatnie ciasto i wycinamy kwadraty. Układamy farsz, ale odcedzając miód, żeby nie rozmoczyć ciasta. Posypujemy migdałami.





Zawijamy ciasto zlepiając ze sobą rogi oraz boki.




Uwagi:  robiłam te ciasteczka w takiej kompozycji po raz pierwszy i uważam, że można dodać odrobinę cynamonu, aby byly nieco słodsze.


Smacznego!
Pozdrawiam i życzę miłego wieczoru.:)
Dorota


Read More......

Scrambled spinach.

Comments (0) |

Zauważyłam, że bardzo lubię różne mieszanki z udziałem szpinaku. 
W najbliższym czasie planuję zrobić szpinak z miodem i rodzynkami.
Dziś do towarzystwa tego pysznego warzywa dołączyły pieczarki, pomidory i kurczak. :)

Porcja na 3 osoby.

Do zrobienia tej szybkiej i ciekawej w smaku potrawy potrzebujemy:

300 g szpinaku liściastego mrożonego bez dodatków w środku(śmietany, sera itd.) (bardzo dobry i tani jest szpinak z firmy Tesco).
1 puszka pomidorów bez skórki krojonych (ostatnio kupiłam je w Biedronce w niebieskim opakowaniu i byly bez smaku i trochę rozwodnione, dlatego radzę udać się do Lidla, Tesco lub kupić inne sprawdzone
9 dużych pieczarek
2 piersi z kurczaka 
4 duże ząbki czosnku
160 g jogurtu naturalnego lub smietany 30%, w zależności od tego czy jesteśmy na diecie czy nie ;)


Kurczaka kroimy w kosteczki i smażymy go z użyciem "przyprawy do kurczaka"(np. Kania z Lidla) najpierw na małym ogniu, aby po kilku minutach go zwiększyć, wtedy kurczak robi się lekko złocisty.

Kroimy pieczarki w kosteczkę i bez użycia tłuszczu na teflonowej patelni podsmażamy, aż lekko ściemnieją i zmiękną, czyli ok. 10 minut pod przykryciem.



W tym samym czasie na drugiej patelni rozmrażamy szpinak i od razu wrzucamy na patelnię pomidory, w taki sposób szpinak szybciej sie rozmrozi.
Następnie do rozmrożonego szpinaku i pomidorów dodajemy jogurt/śmietanę i czosnek. Doprawiamy lekko solą i pieprzem. Wrzucamy nieprzyprawione, podsmażone pieczarki i kurczaka. Wszystko dokładnie mieszamy.



Danie zostało pochłonięte w ekspresowym tempie.
Dorota


Read More......

Delicious day.

Comments (2) | sobota, 18 czerwca 2011

Buenas noches :) 
Jak pisalam wcześniej, zaraz po obronie będę miała czas, żeby zająć się blogiem, dlatego jestem. 
Za Agę trzymamy  kciuki jeszcze tydzień, a później możecie spodziewać się dużej dawki przepisów:).
Dziś będzie ciasteczkowo. Pierwszą miła niespodzianką dla mnie po powrocie z egzaminu były przepyszne ciasteczka orkiszowe upieczone przez moją wspólokatorkę Magdę i Andresa. :D


"Dzień egzaminowy" był szczególnie ciekawy pod względem pyszności! 
Następnym punktem programu był makaron penne z sosem gorgonzola, szpinakiem i serkiem topionym oraz przepyszne delikatne włoskie wino, które bardzo dobrze komponowało sie ze smakiem serów. :)


 Pasqua Villa Borghetti Valpolicella Classico 2009 
Magda i Andres podczas włoskiej uczty. :)

Wieczorem byłam jeszcze na grillu ze stosunkowiczami (znajomymi z roku:)) u Martyny i musze przyznać, że jej pomysł z jeżem był znakomity. Gdyby ktoś nie widział, to jest to połowa arbuza. :)

Dziś rano robiłam ciasteczka z ciasta francuskiego, które cieszyły sie dużym powodzeniem w pracy.

Potrzebne składniki to:

2 ciasta francuskie - polecam ciasto z Lidla lub Biedronki:)

Farsz:
1 opakowanie sera feta
200 g szpinaku pure'e
2 duże łyżki śmietany 30%(można, ale nie trzeba)
2 duże ząbki czosnku
pieprz

Przygotowanie farszu:  Rozmrażamy szpinak, mieszamy na wolnym ogniu z fetą do momentu rozpuszczenia się sera. Doprawiamy czosnkiem i pieprzem, a także możemy zagęścić śmietaną. Ja odłożyłam farsz do ostygnięcia, aby składniki lepiej się połączyły i czosnek był bardziej wyczuwalny. Następnie wycinamy z ciasta kwadraty i nakładamy szpinak. Radzę uważać z ilością farszu, ponieważ ciasto może nie urosnąć.

Przystępujemy do lepienia ciastek. Najlepszym sposobem moim zdaniem, jest sklejanie  rogów ciasta, ale bardzo mocno i dokładnie,  a także delikatne zlepianie brzegów. W zasadzie pomysł ten zaczerpnęłam od koleżanek, które przekonały mnie, że efekt wtedy jest najładniejszy, ponieważ ciasto rozwija sie , jak kwiat. :)

Do piekarnika: wkładamy ciastka na 15-20 minut do rozgrzanego piekarnika na 180 stopni.




    Ciasteczka w wersji na słodko z powidłami, autorstwa Magdy. :)

A to wersja na słono ze szpinakiem.
Jutro wybieram się do Ptasiego Radia i obiecuję fotorelację. 
Dobranoc.
D. 
Biorę udział w rozdaniach u "Miya na diamentowej drodze buddyzmu" :)

http://miya-prywatnie.blogspot.com/2011/06/my-own-giveaway.html

http://miya-prywatnie.blogspot.com/2011/06/giveaway-part-ii.html

Aga


Read More......

Pieczarkowe obżarstwo urodzinkowe.

Comments (3) | poniedziałek, 13 czerwca 2011

Hellooo :)
Dzisiaj post o tym gdzie warto zjeść w Poznaniu. :) A dokładnie zapraszam do Ptasiego Radia. Miałyśmy okazję spróbować dziś z dziewczynami tortellini z mięsem, pieczarkami w sosie śmietanowym oraz crostini z pieczarkami i pietruszką- było przepysznie! Dodatkową zaletą jest duża porcja - nie do zjedzenia przez jedną osobę - a także wizualny efekt :). Co więcej, Ptasie Radio może pochwalić się pysznym deserem w postaci ciasta czekoladowego przekładanego konfiturą i karmelem i klimatyczna atmosferą. Z uwagi na nastrój lokalu postanowiłyśmy właśnie tam urządzić mini-urodzinki Agi. Wszystkiego najlepszego :*!

W restauracji możecie zamówić wiele rodzajów kaw, ciekawe przystawki w stylu włoskim oraz konkretne dania, a także wiele ciekawych deserów i koktajl "ptasie mleczko", podobno bardzo smaczny. 




Buziaki!

Dorota


Read More......

Delikatna rybka.

Comments (0) | sobota, 11 czerwca 2011

   Bardzo żałuję, że nie mamy czasu z Agą pisac postów przez czerwiec, ale mam nadzieję, że zmieni się to zaraz po naszej obronie licencjatu. :)
   Dzisiaj przedstawiam Wam bardzo smaczną  i delikatną rybę-mintaj, a do tego niskokaloryczną, bo tylko 73kcal/100g :). Uważam, że jedzenie ryb jest bardzo korzystne dla naszego organizmu. Po pierwsze zmniejszają ryzyko nowotworów, po drugie ludzie mający dietę bogatą w ryby dłużej żyją (patrz: Japonia:)), dodatkowo wygładzają zmarszczki, działają antydepresyjnie i mają właściwości przeciwzapalne oraz wiele, wiele innych zalet. :) Dlatego zapraszam na rybkę!

Potrzebne składniki:

filet z mintaja
5 plasterków sera camembert
4 pomidorki cherry
sól
czosnek granulowany - odrobinę
oliwa z oliwek

Smażymy rybkę na patelni z dodatkiem oliwy z oliwek i jednocześnie przyprawiamy. Na lekko przysmażonym minataju układamy ser oraz pokrojone pomidorki. Zostawiamy filet na małym ogniu do momentu, aż ser  lekko rozpuści się. Gotowe! :)

Dorota 


Read More......

Asparagus z Kasią :)

Comments (0) | sobota, 4 czerwca 2011

Heloo :)
Postanowiłam zrobić sobie przerwę w nauce i przyrządzić przyszny i lekki obiad na odstresowanie.
Dziś będą po raz pierwszy zdjęcia dobrej jakości w moim poście , dzięki temu, że dostałam od Dziadków aparat!:) Tak więc koniec ze zdjęciami z komórki.

Z siostrą przyrządziłyśmy szparagi z szynką szwardzwaldzką i pysznym sosem pietruszkowo - śmietanowym.

Potrzebujemy na porcję dla 2 osób:

0,5kg szparagów
100 g szynki parmeńskiej
oliwy z oliwek
pomidora
soli

Sos:
1 natki pietruszki
200g śmietany 18% kwaśna
przyprawy warzywko
i bardzo mały ząbek czosnku

Obieramy szparagi, do tego wykorzystałam moją siostrę Kasię, bo bardzo nie lubie tego robić;)
W tym przepisie jest to najbardziej pracochłonna część, ale mimo wszystko trwa to tylko kilka minut.


Zależało mi na czasie w przyrządzeniu szparagów więc najpierw podgotowałam je 10 minut, a na kolejne 10 minut wstawiłam do piekarnika na 180stopni.

Podczas gotowania szparagów przyrządzamy sos:
Blendujemy razem śmietanę,natkę pietruszki z małym ząbkiem czosnku i małą szczyptą przyprawy warzywko.
Sos powinien być lekko czosnkowy i słony,  wkładamy go do lodówki lub zamrażarki-to ważne!




Po 10 minutach gotowania szparagów wyciagamy je i zawijamy w plasterki szynki.
Układamy w naczyniu żaroodpornym, wcześniej posmarowanym oliwą z oliwek.
Układamy na nich plasterki pomidora i  bardzo lekko solimy, a następnie wkładamy do piekarnika na 10 minut. :)

Smacznego!:)


Dorota


Read More......