Witam!:)
Wczoraj zasypiajac myślałam, jaki dobry deser można by dziś zrobić, początkowo myślałam, że będzie to rabarbar z kruszonką.
Ale przypomniałam sobie o Panna cottcie, którą po raz pierwszy jadłam, gdy pracowałam we włoskiej restauracji. Panna cotta pochodzi z Włoch, a dokładnie z regionu piemonckiego.
W zasadzie nigdy nie robiłam tego pysznego deseru, a raczej przyglądałam się, w jaki sposób jest robiony.
Przede wszystkim zachwyca mnie jego delikatność w smaku i lekki waniliowy aromat.
Zaletą jest nieskomplikowany przepis, a także możliwość przyrządzania go w towarzystkie różnych smaków.
Panna cottę możemy podawać z konfiturą, czekoladą, różnymi sosami owocowymi, orzechami, a także z owocami.
Składniki potrzebne na 4 duże porcje w kieliszkach:
• 4 łyżeczki żelatyny w proszku
• 2 laski wanilii lub 4 łyżeczki ekstraktu/aromatu z wanilii
• 500 ml śmietany kremówki 30% lub 36%
• 2 laski wanilii lub 4 łyżeczki ekstraktu/aromatu z wanilii
• 500 ml śmietany kremówki 30% lub 36%
• 500 ml mleka powyżej 3%
• 125 g cukru
• 125 g cukru
Do podania: konfitura, owoce lub polewy.
Zaczynamy od zalania żelatyny 4 łyżkami zimnej wody i odstawiamy na kilka minut. Następnie wlewamy do rondelka śmietanę, mleko, cukier, ekstrakt i mieszamy na średnim ogniu do zagotowania, aby cukier się rozpuścił.
Gdy składniki lekko się zagotuja, szybko sciagamy rondelek z gazu i dodajemy żelatynę, szybko mieszając przez ok. 1 minutę do rozpuszczenia.
Czekamy chwilę, aż ostygnie i przelewamy do kieliszków lub innego naczynia.
Nastepnie wkładamy do lodówki na ok. 4-6 godzin, a nawet na całą noc.
Deser wyszedł świetny, delikatny i kremowy, dokładnie tak jak chciałam. :)
Polecam!
Pozdrawiam,
Dorota
Deser wyszedł świetny, delikatny i kremowy, dokładnie tak jak chciałam. :)
Polecam!
Pozdrawiam,
Dorota
mega! aż mi ślinka cieknie Kochanie